Gazeta codzienna

Sztuka. Kultura. Nauka.

* * *
Merkuriusz Polski dzieje wszystkiego świata w sobie zamykający dla informacji pospolitej. Od 3 stycznia 1661.
sobota, 7 Grudzień, 2024 - 05:56
śr., 08/02/2017 - 13:55
Kategoria: 

"„Czarne łabędzie”, to wydarzenia niezwykle rzadkie, znajdujące się na samym krańcu ogona rozkładu prawdopodobieństwa, ale wywierające olbrzymi wpływ na otoczenie i świat. Taleb zajmuje się istotą zmienności i kalkulowaniem ryzyka w czasach, w których nie można w sposób mechaniczny przewidywać przyszłości.

Taleb twierdzi, że na „czarne łabędzie” można się przygotować. Podkreśla jednak, że to nie tylko katastrofy w rodzaju ataku terrorystów na USA 9 września 2001 r., którego bezpośrednim następstwem były m.in. wojny w Iraku i Afganistanie, czy krachu giełdowego, który nastąpił w 2008 r. po upadku banku Lehman Brothers. „Czarny łabędź” to także - wg Taleba - rozwój Internetu.

Według autora książki, ludzie najczęściej nie potrafią w odpowiedni sposób reagować na „czarne łabędzie”. Koncentrują się na przeszłości, próbując zrozumieć, gdzie doszło do błędu i tworzą modele postępowania na przyszłość, na podstawie minionych wydarzeń. To nie działa. "


wg http://www.empik.com/czarny-labedz-taleb-nassim-nicholas,p1120136202,ebooki-i-mp3-p

"Taleb zwraca uwagę na bezużyteczność danych historycznych przy próbach przewidywania „czarnych łabędzi”. Podaje przykład sytuacji hodowlanego indyka. Korzystając z naukowej metody wnioskowania o przyszłości na podstawie przeszłości po 1000 dniach możemy mieć 1000 obserwacji, które świadczą o tym że hodowca ma dobre intencje. Im bardziej zbliża się Dzień Dziękczynienia, czyli koniec życia indyka, tym więcej mamy obserwacji a zatem, zgodnie z naukową metodą, nasza pewność, że hodowca ma dobre zamiary rośnie.

„Czarne łabędzie” zdarzają się znacznie częściej, niż się powszechnie uważa. Taleb podaje przykład Edwarda J. Smitha kapitana Titanica, który w 1907 r. (na pięć lat przed katastrofą  tego statku) mówił, że „w całym swoim zawodowym doświadczeniu nigdy nie miał do czynienia z żadnym wypadkiem, o którym warto by wspominać, wręcz nigdy na oczy nie widział wraku statku.”

Problem z „czarnymi łabędziami” polega na tym, że ponieważ nie potrafimy ich przewidywać, to je w ogóle ignorujemy. Co sprawia, że narażamy się na większe ryzyko, niż gdybyśmy brali pod uwagę ich istnienie. W pierwszym wydaniu „Czarnego łabędzia”, które pojawiło się w 2007 r., Taleb ostrzegał, że amerykański prywatny fundusz finansujący kredyty hipoteczne Fannie Mae „siedzi na beczce dynamitu”. Zarządzający nim jednak nic nie robią, by ograniczyć to ryzyko ponieważ ich zdaniem jest ono „niewielkie”. W 2008 r. Fannie Mae zostało znacjonalizowane przez rząd USA, by zapobiec jego upadkowi."

wg https://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/recenzje-nowosci/sekret-czarnego-labedzia/

"Czarny łabędź (wg Nicolasa Taleba) to takie zdarzenie, które:

  • istnieje poza naszymi oczekiwaniami. Żadna przesłanka z przeszłości nie wskazuje w sposób przekonujący i racjonalny, że się przydarzy.
  • Oddziaływuje na otoczenie w sposób znaczący.
  • Jest wytłumaczalne i traktowane jako oczywiste, ale dopiero PO jego wystąpieniu. Często wszelakiej maści  eksperci stwierdzają po fakcie, że zdarzenie to jest wytłumaczalne i było z góry do przewidzenia.

W wielkim skrócie to wszystkie zdarzenia które są rzadkie, oddziałują mocno na otoczenie i są retrospektywne.

Niewielka liczba "czarnych łabędzi" tłumaczy prawie wszystkie znacząca wydarzenia w naszej historii, począwszy od sukcesu konkrentych ideologii czy też religii, poprzez dynamikę przemian społecznych i gospodarczych a skończywszy na innowacjach, czy nawet najważniejszych zdarzeniach w naszym życiu. Mimo, że ich mechanizm jest wciąż nieznany, istnieje mnóstwo przykładów z historii, że istotnie miały miejsce.

Przykłady "czarnych łabędzi" (z ksiązki Taleba oraz własne): zdarzenia poprzedzające I wojnę światową (1914 r.), dojście Hitlera do władzy, upadek bloku sowieckiego, tragedia smoleńska i katastrofa WTC, wynalezienie penicylyny i tranzystora, pojawienie się fundamentalizmu islamskiego, rozwój serwisów społecznościowych, itp. Pojawienie się nowych trendów w modzie, nauce, wybuchy epidemii, wszystkie te zdarzenia są zgodne z dynamiką Czarnego Łabędzia.

Niestety funkcjonujemy tak, jakby fenomen czarnego łąbędzia nas w ogóle nie dotyczył. Przede wszystkim eksperci i decydenci próbują przekonywać społeczeństwo, że dysponują modelami matematycznymi i metodologią zdolną do przewidywania co wydarzy się jutro, za tydzień i za rok. Mimo oczywistego faktu, że ci sami eksperci nie potrafią przewidzieć co się jutro wydarzy, jaka będzie pogoda, albo jaka będzie cena złota.

Jeszcze dziwniejszy jest fakt, że ludzie im wierzą na słowo."


wg http://helwecja.salon24.pl/363824,efekt-czarnego-labedzia-kontra-eksperci

Nassim Taleb, "Black Swan". Źródło: http://ermbooks.wordpress.com/2008-reading-groups/the-black-swan/