Gazeta codzienna

Sztuka. Kultura. Nauka.

* * *
Merkuriusz Polski dzieje wszystkiego świata w sobie zamykający dla informacji pospolitej. Od 3 stycznia 1661.
wtorek, 15 Październik, 2024 - 21:03

Wypadek komunikacyjny księżnej Doroty. Księstwo Żagań, czerwiec 1861 n.e.

wt., 22/07/2014 - 22:48

Dorota de Talleyrand-Périgord (ur. 21 sierpnia 1793 w Berlinie, zm. 19 września 1862 w Żaganiu) to księżna kurlandzka, księżna żagańska, księżna Dino, polityk, filantropka i mecenas kultury.


 

To zdjęcie zrobiono księżnej na kilka miesięcy przed wypadkiem, jaki miała w drodze z Zatonia do Żagania.

wg http://www.naszezatonie.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=42&Itemid=130&lang=pl

Talleyrand, the lame, corrupt but fascinatingly shrewd Frenchman, manages to restore France to the front rank of Great Powers while living with his twentysomething mistress, Dorothea, Duchess of Dino.

She was his nephew's wife, daughter of another old mistress of his and the sister of Metternich's mistress, Sagan. The two ambitious, rich, semi-royal sisters were at the very centre of the Congress of Vienna.

The Congress was politically and diplomatically complex: alliances shifted; borders were changed; armies advanced; the actual business was extremely tangled. But Zamoyski masters it to explain the two main issues - Saxony and Poland - that had to be settled.

Prussia wanted to swallow Saxony, which had supported Napoleon. Russia supported Prussia in order to swallow all of Poland. Britain, Austria and France refused to accept the demise of Saxony.

Alexander tried to bully them to accept. Only the threat of imminent war stopped the overmighty Russians.

Zamoyski explains these difficult twists and turns - but he also relishes the seamier side.

There was much sexual congress at the Congress: when the Duke of Wellington arrived, he brought a notorious French-Italian actress- courtesan as his companion.

Vienna's two female stars lived at the top of the staircase of the Palm Palace: on one side lived the aforementioned rich, powerful Wilhelmina de Sagan, who, moaned Metternich, 'sinned several times a day' and slept with everyone important.

Dorota de Talleyrand-Périgord, cc wikimedia

Urodziła się jako czwarta córka Piotra Birona i Doroty von Medem, choć powszechnie uznaje się, że jej ojcem był Aleksander Batowski, polski dyplomata, z którym Dorota Biron miała wieloletni romans.

Dorota wychowała się bez rodziców. Uczyła się pod okiem matki chrzestnej - księżnej Luizy Radziwiłł oraz nauczyciela Scypiona Piattoli, który wcześniej był królewskim sekretarzem Stanisława Augusta Poniatowskiego. To pod jego wpływem planowała wyjść za księcia Adama Czartoryskiego, jednak małżeństwo nie doszło do skutku. Dorota została żoną Edmunda de Talleyrand, ale była jawnie zdradzana przez męża. Została wieloletnią towarzyszką stryja jej męża - Karola de Talleyrand-Périgord, księcia Benewentu, ministra spraw zagranicznych Francji. W jego towarzystwie wkroczyła na najwyższe salony Europy, a posiadając wielki zmysł dyplomatyczny, doskonałe wykształcenie, inteligencję i - podkreślany przez wielu - nieodparty urok osobisty, miała swój wkład w wiele negocjacji prowadzonych przez francuskiego polityka.

 

Dorota, Dorothée, księżna Żagania i Dino, c. 1830

Po śmierci Talleyranda, Dorota przeniosła się do byłego majątku jej ojca na Dolny Śląsk. Tu prowadziła ożywioną działalność kulturalną i charytatywną, a jej pałace w Żaganiu i Zatoniu stały się istotnymi ośrodkami życia politycznego i kulturalnego w okolicy. Utrzymywała ścisłe związki z wieloma władcami i artystami, bywali u niej m.in. król Fryderyk Wilhelm IV czy Franciszek Liszt, korespondowała m.in. z Chopinem i Aleksandrem Fredrą.

Tragiczny wypadek miał miejsce w czerwcu 1861 roku. Dorota zmarła 19 września 1862 roku w Żaganiu. Na jej pogrzeb z terenu księstwa przybyło 10 tysięcy ludzi. Pochowana została w kościele św. Krzyża w Żaganiu, którego przebudowę na rodzinną nekropolię ufundowała w 1849.

Piotr BironW 1793 roku w książęcej rodzinie Piotra i Doroty Birona przyszła na świat Dorota - dziewczynka o kruczoczarnych włosach. Nikt pewnie się nie spodziewał, po najmłodszej z czterech córek, że będzie ozdobą europejskich salonów i jedną z najbardziej wpływowych kobiet XIX wieku. Rodzice - książęta kurlandzcy związani blisko z dworem Stanisława Augusta Poniatowskiego sprzedali carycy Katarzynie Kurlandię i przenieśli się do Żagania. Po upadku Polski żagański dwór stał się schronieniem dla królewskich muzyków, rzeźbiarzy i aktorów. W takiej atmosferze dorastała mała Dorota. Niewątpliwie największy wpływ na kształtowanie jej osobowości miał jej wychowawca i nauczyciel Scypion Piattoli. Alexander Edmund detalleyrandBył on cichym współtwórcą Majowej Konstytucji i bibliotekarzem ostatniego króla Polski. Jako obywatel świata miał jednak wieki sentyment do Polski i nie mogąc pogodzić się z przystąpieniem króla do zdrajców z Targowicy wypowiedział mu posłuszeństwo. Człowiek ten zaszczepił w młodej dziewczynie gruntowną znajomość polskiej kultury i historii. On też w młodym sercu podsycał uczucie do księcia Adama Czartoryskiego, którego chciał widzieć jako przyszłego męża Doroty. Rodzice jednak ułożyli się z Maurycym de Talleyrandem-Perigord, który zabiegał o rękę Doroty dla swojego bratanka Edmunda de Talleyranda-Perigord. Znaczący wpływ na decyzję miało osobiste zaangażowanie w sprawę cara Aleksandra I. Posłuszna woli rodziców w wieku 16 lat wyszła za mąż i wyjechała do Francji.

Karol Maurycy de Talleyrand-PerigordMałżeństwo wkrótce okazało się koszmarem. On hulaka, próżniak i hazardzista nie stwarzał nawet pozorów wierności. Ona dama dworu cesarzowej Marii Ludwiki, inteligentna, ambitna i gruntownie wykształcona systematycznie zdobywała uznanie otoczenia. Burzliwe losy związku, rozstania i powroty kończą się ostatecznie separacją. Niewątpliwy talent do zjednywania sobie przyjaciół, niezależny sposób myślenia i nietuzinkowa uroda to atrybuty, które szybko dostrzegł wuj Edmunda - minister Maurycy de Talleyrand. Wprowadził Dorotę na europejskie salony, gdzie szybko zyskała szacunek i poważanie, stając się najbliższą przyjaciółką i powiernicą Talleyranda. Aktywnie uczestniczyła w Kongresie wiedeńskim, u boku Maurycego prowadziła w Londynie francuską ambasadę. Znała chyba wszystkich najwybitniejszych tamtych czasów: Napoleona I i Wellingtona, Meternicha i Palmersona, Aleksandra I i Fryderyka Wilhelma IV, Ludwika Filipa i C. Cavoura.

Ale zainteresowania Doroty nie ograniczały się do świata polityki. Wyniesione z domu zamiłowanie do kultury i sztuki owocowały przyjaźniami z wieloma pisarzami, kompozytorami malarzami (R. Wagner, Delacroix, V. Hugo, H. Balzac). Z każdym potrafiła znaleźć wspólny język. Dorota de TalleyrandNikt nie mógł oprzeć się jej osobistemu urokowi. W 1817 roku uzyskała honorowy tytuł księżnej Dino.

Po śmierci Maurycego Talleyranda, który uczynił ją generalną spadkobierczynią, Dorota de Talleyrand wyjechała z Francji i osiedliła się w małym barokowym pałacyku w Zatoniu koło Zielonej Góry. Stanowił on część jej posagu. Lasy, łąki, plątające się pod nogami kury, jakże to wszystko musiało być inne od pałacowego zgiełku, z którym nie rozstawała się przez 30 lat. Księżna przestawia swój rytm życia i układa je na nowo. Pisze pamiętniki, porządkuje przechowywane z pieczołowitością listy od Czartoryskiego i Talleyranda. Odżywają w niej wspomnienia o księciu Poniatowskm, Grassim, Torwaldsenie. Coraz częściej spogląda z rozrzewnieniem na miniaturowy portret w medalionie Scypiona Piattollego, z którym się nigdy nie rozstawała. Wizytując okoliczne parafie, z wielką radością uczestniczyła we mszach odprawianych po polsku. Ale wspominanie przeszłości nie wypełniło jej życia do końca, ona tylko zbierała siły na nowe zupełnie nieznane jej dotychczas zadania. Spoglądając na oddalony o 40 kilometrów od Zatonia Żagań będący rodowy majątkiem rozpoczęła prawniczą batalię z siostrzeńcem o przejęcie praw nie tylko do pałacu, ale i do całego księstwa. Po 4 latach w roku 1844 otrzymała patent lenny od króla pruskiego i jako księżna żagańska powróciła do rodzinnego domu.

Dwie dekady panowania księżnej, to okres wielkiego rozkwitu księstwa. Szeroko zakrojone prace przy przebudowie pałacu w Zatoniu i Żaganiu oraz zakładanie parków idą w parze z wielkimi przedsięwzięciami filantropijnymi. Melioruje grunty, buduje wały przeciwpowodziowe, zatrudniając przy pracach zawsze najuboższych. Szpital w ŻaganiuOtacza ludzi opieką medyczną, z czasem buduje szpital w Żaganiu.

Funduje ochronki, szkoły i stypendia dla zdolnych dzieci chłopskich. Świadomie podejmuje działania o charakterze ekumenicznym. W budowanych szkołach nakazuje naukę katolikom i ewangelikom. Przy szpitalu stawia kaplicę wspólną dla wszystkich wyznań. Nic dziwnego, że zawierucha rewolucyjna 1848 roku jaka przetoczyła się przez całą Europę nie dotknęła jej włości. Któż by śmiał targnąć się na tak panująca księżną. I pewnie tą zwykłą wdzięczność prostego ludu ceniła sobie bardziej od atmosfery gęstej, od salonowych flirtów i intryg do jakich przywykła przez większość przeżytych lat. Wprawdzie Dorota de Talleyrand związała swoje życie z cząstką ziemi na krańcu Europy, to jednak Europa nie zapomniała o niej. Do Zatonia, a potem Żagania przyjeżdżali jej przyjaciele: król pruski Fryderyk Wilhelm IV, Franciszek Liszt, hrabia F. Lichnowski, Aleksander von Humboldt czy arcybiskup Dippenbrock.

Kiedy po ciężkiej chorobie na jaką zapadła po wypadku, do jakiego doszło podczas jazdy powozem z Zatonia do Żagania, zmarła 19 września 1862 roku. Za trumną razem z książętami szli zwykli mieszkańcy Żagania i chłopi, nawet z najdalej oddalonych wiosek księstwa. Dziesięcio-tysięczny kondukt żałobny żegnał swoją ukochaną księżną, towarzysząc jej do bram kościółka św. Krzyża, który kazała podnieść kilka lat wcześniej z ruiny.

wg http://www.naszezatonie.org.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=42&Itemid=130&lang=pl

opr. af/ wikimedia