Gazeta codzienna

Sztuka. Kultura. Nauka.

* * *
Merkuriusz Polski dzieje wszystkiego świata w sobie zamykający dla informacji pospolitej. Od 3 stycznia 1661.
piątek, 10 Maj, 2024 - 22:27

Masowa emigracja napędza zmiany polityczne w Polsce

wt., 31/01/2017 - 21:05
Kategoria: 

Jaka przyszłość czeka Polskę? Jako ekonomista nie mam złudzeń- pogłębiać się będzie emigracja, szczególnie młodych. Ci, skuszeni średnimi zarobkami 3-4 razy wyższymi niż w Polsce zaraz po zakończeniu studiów, będą uciekać z Polski w poszukiwaniu lepszej przyszłości. 

Moi znajomi którzy wyemigrowali, to na przykład dwoje rastamanów, którzy odwiedzili mnie w moim warszawskim mieszkaniu tuż przed ich emigracją do Wielkiej Brytanii. Tłumaczyli swoją decyzję pokazując liczbę ogłoszeń polskojęzycznych w serwisach z ofertami pracy, udowadniając że więcej pracy dla Polaków i więcej ogłoszeń z pracą jest w Wielkiej Brytanii. Chodziło o ogłoszenia w języku polskim. W polskich miastach niemalże nie oferowano żadnej pracy, za to liczne miasta brytyjskie miały na pokazywanych przez nich portalach tysiące ofert pracy. Po polsku. Dziś świetnie sobie radzą w nowych warunkach, mają znacznie więcej znajomych niż w Polsce. Ich życie towarzyskie rozkwitło.

Wraz z emigracją części młodej populacji zmieniać się będzie życie polityczne. Przemiany polityczne i radykalizacja polityczna są efektem masowej emigracji wyborców innych opcji politycznych z Polski. W Polsce pozostali ci wyborcy którzy w większości poparli partie radykalne. 

Moim zdaniem, Polska nie jest krajem w którym znaczna część obecnej polskiej populacji chciałaby mieszkać. Skala emigracji z Polski mogła wynieść nawet od 5 do 8 mln mieszkańców. Dane te są sprzeczne z wyliczeniami rządowego ośrodka GUS, który, obliczając wskaźniki demograficzne, bazuje na niekatualnych danych z rejestu PESEL. 

Emigrujący z Polski, przy jej opuszczaniu jednak nie wymeldowują się, dzięki czemu jakość danych GUS jest tak zła że nie moga być one w ogóle brane przez ekonomistów pod uwagę. GUS moim zdaniem jest podległy rządowi i prezentuje dane statystyczne pod dyktando każdorazowego rządu. GUS i rząd Rzeczpospolitej Polskiej nie mają żadnego interesu by podawać prawdziwe dane o emigracji z Polski- obniżyłoby to wielkość dotacji unijnych spływających do Polski. 

Do przemian politycznych doszło ponieważ wyborcy o poglądach centrowych czy lewicowych trwale z Polski wyemigrowali. Wyjaśnienie to jest zawarte w artykule czasopisma "Christian Science Monitor" autorstwa Sary Miller- Llany:

"In the Nowa Sarzyna commune, which includes Łętownia-Gościniec, former mayor and national parliamentarian Jerzy Paul says half of those ages 20 to 40 move abroad for work."

Artykuł cytuje Jerzego Paula i jego wyliczenia, jakoby 50 % populacji z gminy Nowa Sarzyna będących w wieku 20-40 lat wyemigrowało za pracą za granicę. Autorzy tłumaczą w ten sposób polskie przemiany polityczne i ich przyczyny ekonomiczne. 

Artykuł cytuje także stwierdzenie socjologa Hubera Kotarskiego

"Hubert Kotarski, a sociologist at the University of Rzeszów, says emigration has made the area even more conservative because the most outward-looking tend to be those who leave. Those who stay become more isolated and feel defensive about their way of life, Mr. Kotarski says."

Socjolog Hubert Kotarski twierdzi że emigracja przekształciła niektóre regiony kraju w bardziej konserwatywne, ponieważ najbardziej kosmopolityczni mieszkańcy zwykle są także tymi, którzy masowo emigrują. Potwierdzam te obserwacje. Miasta które ongiś pełne były wielkomiejskiej bohemy, jak Zielona Góra, straciły w całości tą warstwę ludności. Miejska bohema w całości wyemigrowała z takich miast jak Zielona Góra, nie wspominając o wielu mniejszych miejscowościach,  które nierzadko straciły niemal wszystkich młodszych mieszkańców, mimo deklaracji rządowego ośrodka GUS, jakoby sytuacja ta była inna. 

Moim zdaniem jako ekonomisty Polskę czeka dalsza masowa emigracja ludności oraz znaczne, czasem bardzo głębokie, pogłębienie się postaw radykalnych. Obecne zmiany polityczno- ekonomiczne oznaczają dalszą radykalizację społeczeństwa, dalszą masową emigrację która pociągnie za sobą jeszcze głębsze przemiany na rynku politycznym. Politycy powinni zrozumieć, że wyborcy nie głosują tylko w urnach wyborczych, ale przede wszystkim- głosują nogami. Proces ten jest znany ekonomistom jako voting-by-feet lub foot-voting. Polscy wyborcy w ten sposób wybierają reżimy polityczne w których chcieliby żyć, rezygnując z udziału w polskim zyciu politycznym i społecznym.

To właśnie proces voting-by-feet spowodował zmiany polityczne w Polsce. Wyborcy, zwłaszcza młodzi wyborcy, masowo zagłosowali nogami. Byli to, w mojej opinii, w znacznej mierze wyborcy partii które przegrały w poprzednich wyborach parlamentarnych. Jestem pewien że ten proces będzie się nasilał, a Polska trwale znajdzie się w grupie krajów o zradykalizowanym życiu politycznym i jeszcze silniejszej dominacji partii radykalnych. Zmiany polityczne mają w mojej opinii charakter stały i niezykle trudno odwracalny.

Adam Fularz

Literatura
The Christian Science Monitor "In Poland's conservative heartland, frustration from those EU 'left behind’", Sara Miller Llana, 11 maja 2016
on-line:
http://www.csmonitor.com/World/Europe/2016/0511/In-Poland-s-conservative-heartland-frustration-from-those-EU-left-behind